[Kr4nkEd] fotografie...

[Kr4nkEd]

to moze od razu do Fairford na AIR Tattoo...

<zaciekawiony>
Przygladne sie temu dokladniej, przemysle na szybko i zobaczymy...

'uchwycone' - jest kilka niezlych jak dziewczynka z clownem,

Typowy przyklad zdjecia "byc we wlasciwym czasie we wlasciwym miejscu....z wlasciwym szklem

moda jak to moda czego nie ma modelka, czego nie zrobi wizazystka to pozniej i tak sie w psie dorobi, to jest jak packshoty, wlasciwie nic sie tam nie wymysli raczej...ma byc ladnie i tak jest.

Jak packshoty? To albo Twoje "pudelka" maja niezly talent aktorski, albo wlasnie powiedziales ze "modelka jest jak pudelko...postawic i pstryknac"
Wyglad to jedno, ale mam jakies dziwne wrazenie, ze pozatym trzeba cos z modelki wydobyc, zaaranzowac jakas "scene", swiatlo i wszystko razem zgrac.
Nie, zdecydowanie nie porownalbym tego do packshotow
Wiem, ze nie zawsze wsadzamy przedmiot do namiotu...pstryk...i nastepny,
ale jednak mamy wiecej spokoju i mozemy liczyc na pewna niezmiennosc formy owego produktu. (nie bierzemy pod uwage lodow itp.)

[Jac]

Nie, zdecydowanie nie porownalbym tego do packshotow

Oczywiscie nie chce odbierac tutaj nikomu wkladu pracy (porownanie bylo lekko prowokacyjne) ale chodzi mi o to ze nawet super zdjecie mody bedzie tylko zdjeciem mody nie ma w nim tresci jest za to piekna kompozycja, piekno itd. ale czy to wytarcza?... dlatego pisze 'ladne zdjecia mody' - ale mnie to nie bierze... co innego reportaze zdjecie moze byc gorsze technicznie a nasycone pewna trescia i to wystarczy, w modzie licza sie megapiksele w reportazu 'oko'

[bebop]

Nie zawsze chodzi o "cos sensownego w tej stylistyce".
Nie robie zdjec dla modelek i fotografow mody, tylko dla szerszego grona odbiorcow. Kazde zdanie wazne, kazdy ma inny punkt widzenia.

kolega idealista, znaczy się nowy na forum CB ;-) nic nie szkodzi, tutaj to leczą

Cos moze byc ksiazkowo "pieknie" skomponowane, a dla normalnego uzytkownika bedzie bez zycia.

Kr5nkEd, ja pass. w temacie zdjęć powiedziałem: nie mam się do czego przyczepić, obejrzałem z przyjemnością. pokazuj tutaj takich więcej, o ile dasz radę.

Tworzenie tylko dla ludzi z zamknietego swiatka wdg. mnie mija sie troche z celem.

na promodels znajdziesz kilku fotografów, od których możesz się w tej tematyce czegoś*nauczyć i będą dla Ciebie bardzo życzliwi. zresztą chyba jesteś na promodels ;-) więc nie ma tematu.

Ciesze sie, ze sie podoba, reszty sie domysle

będziesz potrzebował na to czasu, aczkolwiek trzymam kciuki chcąc się*pozytywnie rozczarować ;-)

[bebop]

Oczywiscie nie chce odbierac tutaj nikomu wkladu pracy (porownanie bylo lekko prowokacyjne) ale chodzi mi o to ze nawet super zdjecie mody bedzie tylko zdjeciem mody nie ma w nim tresci jest za to piekna kompozycja, piekno itd. ale czy to wytarcza?... dlatego pisze 'ladne zdjecia mody' - ale mnie to nie bierze... co innego reportaze zdjecie moze byc gorsze technicznie a nasycone pewna trescia i to wystarczy, w modzie licza sie megapiksele w reportazu 'oko'

Jacek mało zdjęć mody oglądasz ;-) żeby pstryknąć w studiu zdjęcie modelki to parę osób często trochę musi popracować. niezmiennie w każdym gatunku: dobre kreatywne zdjęcie = dużo pracy. wiadomo - pstryki - kiepskie wyniki ;-)
no i zdefiniujmy to co nazywasz zdjęciami mody. laska prezentująca ubranie/kolekcję? zdjęcia z pokazu mody? czy bardziej w kierunku beauty czyli sesje pod kątem czasopism dla kobiet lansujących urodę i lifestyle?

[Jac]

Jacek mało zdjęć mody oglądasz ;-)

no nie da sie tego ukryc - nie kreca mnie modelki wybierane w castingach godzinami stylizowane i malowne pomadkami, pudrami tylko po to zeby cie 'oszukac' (odrazu powiem ze niektore dziewczyny mi sie podobaja ale chyba nie chodzi o to w zdjeciach zeby oceniac urode modela, rozmawiamy tylko i wylacznie o zdjeciach)

żeby pstryknąć w studiu zdjęcie modelki to parę osób często trochę musi popracować.

dlatego nie odejmuje tutaj nikomu ze sie nie napracowal, owszem dobre zdjecie mody wymaga duzo pracy no i co z tego jak wszystkie/wiekszosc wychodzi tak samo, jest kilka schematow i czego bys nie zrobil zawsze w ktorys trafisz, poprostu wszystko juz bylo,

no i zdefiniujmy to co nazywasz zdjęciami mody.

moda/glamour - tutaj prawie nic sie nie dzieje

[bebop]

no nie da sie tego ukryc - nie kreca mnie modelki wybierane w castingach godzinami stylizowane i malowne pomadkami, pudrami tylko po to zeby cie 'oszukac' (odrazu powiem ze niektore dziewczyny mi sie podobaja ale chyba nie chodzi o to w zdjeciach zeby oceniac urode modela, rozmawiamy tylko i wylacznie o zdjeciach)

ale piszesz o modelkach ;-) odnoszę wrażenie że piszesz o tzw. zdjęciach 'beauty', które mają lansować urodę. ile jest w tym retuszu to wiemy, stąd też może i takie zdanie sporej liczby osób. ale mam wyciągnąć coś z Hasselblad Masters dla zilustrowania swojego zdania? ;-)

dlatego nie odejmuje tutaj nikomu ze sie nie napracowal, owszem dobre zdjecie mody wymaga duzo pracy no i co z tego jak wszystkie/wiekszosc wychodzi tak samo, jest kilka schematow i czego bys nie zrobil zawsze w ktorys trafisz, poprostu wszystko juz bylo,

oj, trochę nie fair. w każdym rodzaju fotografii jest pewien kanon zapewniający poprawność, ale tylko poprawność. dlatego może masz wrażenie że wszystko już było oglądając gdzieś tam przeciętne aczkolwiek bardzo poprawne zdjęcia. bardzo mało osób robi coś nieprzeciętnego, ale to na szczęście normalne. ważne żeby oglądać też te nieprzeciętne rzeczy, bo inaczej można mieć mylne pojęcie o danym temacie.

moda/glamour - tutaj prawie nic sie nie dzieje

no poza tym, że przy glamour'ze panny się bardziej rozbiorą ;-) i fotograf z asystentem mają większą radochę (bo jak ustalono na promodels: fotografowie to zboczeńcy). ;-)

no i my tak o dupie Maryny, udach Maryny...

[iczek]

Ciekawa dyskusja, bardzo ciekawa....
Autorowi zdjec natomiast gratuluje, bo mi sie podobaja i lubie takie tonacje kolorystyczne. Zdjecia sa naprawde dobre (swiatlo, pozy, technika) i naprawde niewiele tak dobrych trafia pod strzeche CB..

[bebop]

widzę Piotr, że znowu zgadzamy się na odległość ;-)

[iczek]

no nie da sie tego ukryc - nie kreca mnie modelki wybierane w castingach godzinami stylizowane i malowne pomadkami, pudrami tylko po to zeby cie 'oszukac' (odrazu powiem ze niektore dziewczyny mi sie podobaja ale chyba nie chodzi o to w zdjeciach zeby oceniac urode modela, rozmawiamy tylko i wylacznie o zdjeciach)

Chmmm.... kręcenie nie za wiele ma tu do rzeczy chyba..

To co napisales to jest stylizacja (sorki nie robie idioty z Ciebie) i jest immanentną częścią fotografii mody.
Czy te niepomalowane to niby rzeczywiscie nie są pomalowane ?

Widziałem sesje, w której założeniem było pokazanie "normalnej" babki.
Ona to dopiero miała podkładu (tonę) na twarzy...
Żeby zrobić z niej normalna musieli poł godziny ja malować, następne pół ją ubierali normalnie.

Jac - fotografia mody to oszustwo - obojętnie czy uzyjesz pomalowanej modelki czy niby-niepolamowanej. Więc tutaj nie ma miejsca na podoba/niepodoba.

Ale pamietaj - to ma byc fotografia mody, a nie reportaż z ulicy.

Tutaj musi być podkład, mat, błyszczyk itp...
Musi!

[iczek]

widzę Piotr, że znowu zgadzamy się na odległość ;-)

I to mnie zaczyna niepokoić