Też chciałem mieć lekko i wygodnie w Barcelonie.Zabrałem T 18-270,który odmówił posłuszeństwa już przy pierwszym zdjęciu.Na szczęście miałem jeszcze zabraną na wszelki wypadek Sigmę 10-20.I dała radę bo musiała,nawet portret.
C 24-70 jest moim podstawowym obiektywem ale często brakuje szerokości na cropie.