Lens-killer body, czyli jak 600D niszczy obiektywy
Witam.
Wkleję po prostu opis całej sytuacji, który dorzuciłem do reklamowanego sprzętu
I teraz - czy może ktoś z Was trafił na coś podobnego? Pytanie kieruję raczej do osób, które body kupowały niedawno.Kod:W przeciągu dwóch tygodni byłem właścicielem dwóch body 600D oraz trzech obiektywów Tamron 17-50 VC i jednego obiektywu Canona EF-S 18-55 IS Pierwsze body zakupione w sklepie Cyfrowe.pl po około 50-100 zdjęciach przestało współpracować z obiektywem Tamrona komunikując „ERR 01”. Uniemożliwiło to robienie zdjęć na przysłonie innej niż f/2.8. Udałem się do sprzedawcy celem wymiany uszkodzonego obiektywu na nową, sprawną sztukę, tym razem testując ją na miejscu. Podobnie, po około 100 zdjęciach aparat i obiektyw odmówiły współpracy, tym razem bez komunikatu o błędzie, a obiektyw permanentnie przymknął przysłonę, co było widoczne w przyciemnionym wizjerze aparatu i po spojrzeniu przez soczewkę samego obiektywu. Po tej sytuacji oddałem do sklepu zarówno obiektyw jak i body. Po tygodniu kupiłem w sklepie Notopstryk.pl nowe body 600D i nowy obiektyw Tamron 17-50 VC. Tym razem sytuacja powtórzyła się po ok 600 zdjęciach, mniej więcej po 5 dniach użytkowania zepsuła się przysłona w obiektywie. Następnie podłączyłem do aparatu pożyczony od znajomej obiektyw kitowy – Canon 18-55 IS (I). Najpierw sprawdziliśmy go na 450D (do którego był dodany). Obiektyw był sprawny. Po podłączeniu do mojego 600D po około 50 zdjęciach obiektyw przestał łapać ostrość w trybie AF, czyli reagować na połowiczne przyciśnięcie guzika robienia zdjęcia. Po ponownym podłączeniu go do 450D obiektyw również nie łapał już ostrości. Wydaje mi się, że problem tkwi po stronie body, być może w układzie zasilania obiektywu. W świetle moich doświadczeń podejrzewam, iż podobną wadę może mieć większa partia aparatów.
Zarówno dla serwisu i pomocy technicznej Canona jest to nowość. Aż nie chce mi się w to wierzyć...
Odpowiedz z cytatem
