Strona 1 z 7 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 70

Wątek: plastiki oraz słodycze....

  1. #1
    maniek
    Guest

    Domyślnie plastiki oraz słodycze....

    czy Wy użytkownicy d-slrów Canona nie macie wrażenia, że sposób obrazowania C dość mocno odbiega od rzeczywistości ? C jest firmą, gdzie marketing trzyma wszytkich za morde i także zdjęcia z niego mają być ładne i podobać się od razu. mój kolega, który prowadzi lab usłyszał kiedyś od dość wymagającego klienta, że "na tych odbitkach trawa ma kolor jak z cyfrówki Canona". faktycznie zieleń roślinności C oddaje cholernie plastikowo i jest ona zwyczajnie nienaturalna, bo przecież tak jest ładniej. nie zwrócilście uwagę, że bezchmurne niebo zamiast zimnego błekitu jest jak gdyby za różowawą mgiełką ? kolory wogóle są ciepłe, przesłodzone i miłe dla oka, ale czy tak wygląda świat ? jasne - żadna cyfrówka nie oddaje kolorów rzeczywistości wiernie na 100% i niewykluczone, że taka nigdy nie powstanie.
    pozostałe firmy dają obraz chłodniejszy, mniej nasycony przez co zapewne mniej podobają sie na pierszy rzut oka. # 1 w sposobie obrazowania jest wg. mnie Nikon, gdyby tylko miał CMOS-y i zaczął je montować a przez to np. długie, naprawde długie czasy ekspozycji, przydatne chociażby w astro, były mnie mniej obciążone "efektami" związanymi z użyciem CCD mógłby naprawde przewrócić ten segment rynku do góry nogami, dając C impuls do zmiany myślenia np. na temat projetowania korpusów. narazie bowiem mam wrażenie, że C zdobywa przewagę tylko dzięki świetnym i w pełni uniwersalnym matrycą CMOS. mam nadzieje, że N zacznie kolejne modele opierać na sensorach w technologi innej niż CCD, bo jak dotychczas ta przypadłość oraz niezdecydowanie o wprowadznie FF w najwyższej półce a w przyszłości schodznie z pełną klatką coraz niżej jest jedynym co można zarzucić żółtym.

    pozostaje jeszcze kwestia wspomnianego "plastiku" nie wiem na ile jest to efektem działania CMOS-a a ile pochodną algorytmu odszumiającego w C, w każdym razie zdjęcia z C mimo, że wyglądają że tak powim gładko i bardzo ładnie to brakuje im tej naturalności i życia, jak bierze sie z pewnego zaszumienia i obecności tego cyfrowego ziarna.

    mam cichą nadzieje, że nie zostanę oskalpowany lub ukamieniowany, o nazwaniu supertrollem nie wspomne, chciałem jedynie podnieść pewien problem i że tak powiem "zagaić dyskusje"

    Pozdrawiam serdecznie

    maniek
    Ostatnio edytowane przez maniek ; 05-02-2006 o 18:48

  2. #2
    Bywalec Awatar Duty
    Dołączył
    Apr 2005
    Wiek
    55
    Posty
    244

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez maniek
    czy Wy użytkownicy d-slrów Canona nie macie wrażenia, że sposób obrazowania C dość mocno odbiega od rzeczywistości ? C jest firmą, gdzie marketing trzyma wszytkich za morde i także zdjęcia z niego mają być ładne i podobać się od razu.
    Widzisz - trzeba umieć dobrać sprzęt. Ja tę nienaturalną słodkość Canona koryguję przez to, że wyświetlam na tanim monitorze - on zdjęcia obrzydza i mam znowu rzeczywistość.
    Nieważne, jaki sprzęt posiadasz. Ważne, jak go potrafisz wykorzystać.

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar Tomasz Golinski
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Białystok
    Wiek
    46
    Posty
    8 623

    Domyślnie

    Próbowałeś zmieniać parametry? Ustaw na zero, to może problem zniknie. Albo samemu wołać z RAW?
    30D | 85/1.8 | 135/2 | 70-200/4 | T17-50/2.8 | 100-300/4.5-5.6 | 50/1.4 | 650 | 430EX | Sherpa 600r
    Zdjęcia - Iran, folk, jazz, wątek galeriowy


    FoFot.pl
    Canon IRC

  4. #4
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    46
    Posty
    12 202

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez maniek
    czy Wy użytkownicy d-slrów Canona nie macie wrażenia, że sposób obrazowania C dość mocno odbiega od rzeczywistości ?
    nie. mnie odwzorowanie barw i kontrastow JPEG-ow z Canona calkiem odpowiada. natomiast te powazne zdjecia, ktore robie w RAW-ach, daja mi pelna kontrole nad tym "obrazowaniem" i tutaj, z wyjatkiem fotografowania w swiatle sztucznym bez filtra konwersyjnego, nie mam zadnych zastrzezen do Canona.

    inna kwestia, ze w fotografii ktora sie zajmuje akurat wiernosc kolorow ma znikome znaczenie

    Cytat Zamieszczone przez maniek
    C jest firmą, gdzie marketing trzyma wszytkich za morde i także zdjęcia z niego mają być ładne i podobać się od razu.
    oj chyba nie. zdjecia z Canonow z domyslnymi parametrami sa stosunkowo nieefektowne. przynajmniej z 10D/20D

    Cytat Zamieszczone przez maniek
    mój kolega, który prowadzi lab usłyszał kiedyś od dość wymagającego klienta, że "na tych odbitkach trawa ma kolor jak z cyfrówki Canona". faktycznie zieleń roślinności C oddaje cholernie plastikowo i jest ona zwyczajnie nienaturalna, bo przecież tak jest ładniej.
    umowmy sie, ze nie podejmuje dyskusji z ludzmi, dla ktorych obce jest pojecie RAW i umiejetnosc starannej konwersji.

    Cytat Zamieszczone przez maniek
    nie zwrócilście uwagę, że bezchmurne niebo zamiast zimnego błekitu jest jak gdyby za różowawą mgiełką ? kolory wogóle są ciepłe, przesłodzone i miłe dla oka, ale czy tak wygląda świat ?
    hmm... ale mowisz o aparatach Canona, czy o malpkach typu Powershot Axxx? bo co do PS to sie zgadzam - kolory maja przykro badziewne. ale zeby ten wniosek ekstrapolowac na wszystkie Canony... chyba lekkie naduzycie

    Cytat Zamieszczone przez maniek
    jasne - żadna cyfrówka nie oddaje kolorów rzeczywistości wiernie na 100% i niewykluczone, że taka nigdy nie powstanie.
    pozostałe firmy dają obraz chłodniejszy, mniej nasycony przez co zapewne mniej podobają sie na pierszy rzut oka.
    a to ciekawostka. bo z porownan np. 20D i D200 Nikona, to ten drugi jest cieplejszy...

    Cytat Zamieszczone przez maniek
    # 1 w sposobie obrazowania jest wg. mnie Nikon,
    moim zdaniem nie.

    Cytat Zamieszczone przez maniek
    gdyby tylko miał CMOS-y i zaczął je montować a przez to np. długie, naprawde długie czasy ekspozycji, przydatne chociażby w astro, były mnie mniej obciążone "efektami" związanymi z użyciem CCD mógłby naprawde przewrócić ten segment rynku do góry nogami, dając C impuls do zmiany myślenia np. na temat projetowania korpusów.
    Nikon juz doszedl do matryc CMOS

    Cytat Zamieszczone przez maniek
    narazie bowiem mam wrażenie, że C zdobywa przewagę tylko dzięki świetnym i w pełni uniwersalnym matrycą CMOS.
    w pewnym stopniu tak. ale tez dzieki wiekszej konsekwencji i powaznym podejsciu do uzytkownikow. i dopracowaniu, z ktorym w przypadku Nikona jest... roznie...

    Cytat Zamieszczone przez maniek
    mam nadzieje, że N zacznie kolejne modele opierać na sensorach w technologi innej niż CCD, bo jak dotychczas ta przypadłość oraz niezdecydowanie o wprowadznie FF w najwyższej półce a w przyszłości schodznie z pełną klatką coraz niżej jest jedynym co można zarzucić żółtym.
    Nikon nie ma zamiaru wypuszczac FF. oficjalnie ze wzgledu na "poglady religijne" (ze niby DX to najlepszy sposob itd. itp.) a w praktyce pewnie dlatego, ze Sony nie wyprodukuje im matrycy FF, wiec Nikos moze sobie pomarzyc...

    a CMOS, jak juz mowilem, stosuja

    Cytat Zamieszczone przez maniek
    mam cichą nadzieje, że nie zostanę oskalpowany lub ukamieniowany, o nazwaniu supertrollem nie wspomne, chciałem jedynie podnieść pewien problem i że tak powiem "zagaić dyskusje"
    ja tam nie widze problemu. uzupelniam dyskusje o kontrargumenty.
    www albo tez flickr

  5. #5

    Domyślnie

    Olki serii E (e10, e20, e1) naturalnie pokazują barwy...

  6. #6
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    46
    Posty
    12 202

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez tymin3
    Olki serii E (e10, e20, e1) naturalnie pokazują barwy...
    w praktyce, czy w teorii?
    www albo tez flickr

  7. #7
    Pełne uzależnienie Awatar Tomasz1972
    Dołączył
    Mar 2005
    Miasto
    Ząbkowice Śląskie
    Wiek
    52
    Posty
    3 042

    Domyślnie

    Chyba tylko w teorii . Posiadam oprócz canonów także olka E10 , mam więc porównanie .
    Kolorystyka olka jest jak dla mnie nie do przyjęcia , aby wydobyć właściwe kolory trzeba się mocno napracować .

  8. #8
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    46
    Posty
    12 202

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Tomasz1972
    Chyba tylko w teorii . Posiadam oprócz canonów także olka E10 , mam więc porównanie .
    Kolorystyka olka jest jak dla mnie nie do przyjęcia , aby wydobyć właściwe kolory trzeba się mocno napracować .
    to ze nie do przyjecia niekoniecznie znaczy, ze zle. w przyrodzie i krajobrazie kolory "naturalne" sa kompletna kleska. ale tutaj Oly sie... niespecjalnie widzi.
    natomiast w modzie/portrecie/studio... jak najbardziej tak.

    ja bym tylko chcial uslyszej opinie praktyka, nie powtarzanie hasel reklamowych Olympusa. nie twierdze, ze tak nie jest, ale chcialbym po prostu posluchac zdania kogos, kto potrafi posluzyc sie kolorem, i kto dajmy na to z tego wgledu wybral wlasnie Olympusa
    www albo tez flickr

  9. #9

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez akustyk
    ja bym tylko chcial uslyszej opinie praktyka, nie powtarzanie hasel reklamowych Olympusa. nie twierdze, ze tak nie jest, ale chcialbym po prostu posluchac zdania kogos, kto potrafi posluzyc sie kolorem, i kto dajmy na to z tego wgledu wybral wlasnie Olympusa
    no wlasnie ja teraz spejalnie E1 kupilem do studia (non stop iso100 wiec dlatego szumy mi nie przeszkadzają... mialem dobre wczesniejsze doswiadczenia z E10, poxniej pracowalem na 20D i plastikiem mi to podchodzilo i dlatego wrucilem do olka

  10. #10
    maniek
    Guest

    Domyślnie

    p.s. gwoli przypomnienia, wszytko co napisalem w bieżacym wątku odnosze do DSLR-ów C, małp, hybryd się nie tykam... ale wszystko to wyłącznie moje subiektywne odczucia i przemyślenia, jakby co

    maniek

Strona 1 z 7 123 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •