Też nie do końca odgaduję cel. Jeśli chodzi o głęboka ingerencję w obraz to każdy wydzierga w swoim odrawiaczu to co potrafi. Skopiowanie jakiejś zawiłej obróbki z DPP i przepisanie tej receptury na "język" ACR byłoby koszmarem gdyby nie profile DNG. A tak gra wstępna odwalona, w tym samym czasie hrabia może jeszcze poczytać

Jeśli chodzi o wstępne wołanie to nie widze żadnych przeszkód żeby ACR/Lr nie imitowało hurtem odrawiania DPP. Poniżej przykłady, jeśli ktoś wynajduje róznice między a i b (które to literki poplątałem względem wołarek) to przez moje niedbalstwo, wystarczy zmienić jeden parametr i tej widocznej różnicy nie bedzie.
Wołanie podstawowe ale - podkreślam: hurtowe
a z jednej
b- z drugiej.