Co do Twych zogniskowanych zainteresowań w kierunku Tokiny 19-35, jest to w prostej linii następca 20-35. I chociaż mamy 1mm szerzej, to całość jakaś taka bardziej plastikowa, a i lubi przez to niestety odnotowywać pęknięcia wokół gwintu na filtry.
Ja wybrałem swego czasu właśnie Tokinę 20-35/3.5-4.5. Kawał zacnego, taniego, świetnego optycznie i solidnego szkła z metalową obudową, które z czystym sumieniem mogę polecić do analoga.
Tylko jedna uwaga: jak się kupi bez osłony przeciwłonecznej, to potem długo trzeba na nią polować ;-)