Wchodząc na tereny kolejowe dobrze by było porozmawiać z kimś kto 'rządzi' w danym rejonie, może to być cieć albo ktoś wyższy rangą, jeśli się zgodzą to nie musisz robić zdjęć z duszą na ramieniu i co ważniejsze nie narobisz sobie wstydu przed modelką ;-)
Osobiście podchodząc do takiego tematu spróbował bym w rejonie pomiędzy Starkiewicza-Grudziądzką-Dąbrowskiego (z tego co pamiętam teren nie jest ogrodzony) lub na bocznicach za Portem Centralnym. To drugie miejsce jest ciekawsze ale bez dogadania się jest spore ryzyko że cię pogonią - to jest zakład pracy gdzie przetacza się wagony itp. i kręcący się 'cywile' nie będą mile widzialni.

Inne miejsce którym możesz się zainteresować jest stara olejarnia, nie wiem czy nie rozpoczęli już tam prac, ale jak dobrze pogadasz z Andrzejewską to może cię wpuszczą. Miejsce ciekawe i jeśli trwają prace remontowe to będzie pilnowane i nie powinni kręcić się tam lokalni 'bonzowie'. Tu masz trochę zdjęć poglądowych http://www.mmszczecin.pl/24582/2009/...?category=news
Na południe od Wiskordu jest opuszczony budynek, coś w stylu biurowca, niewielki ale bez problemu można do niego wejść.