c 24-70 2.8
c 24-70 2.8
5dm2
ten obiektyw ma bardzo czesto nastepujaca przypadlosc ; dla 24 mm ostrzy znacznie dalej niz dla 70 mm
blad moze byc rzedu nawet 30% odleglosci.
Zrob prosty test : nastaw na af odleglosc na kontrastowy motyw na ogniskowej 70 mm zobacz na skali jaka odleglosc nastawil , a nastepnie nie zmieniajac pozycji aparatu przestaw ogniskowa na 24 mm i ponownie wyoszrz. Sprawdz na skali obiektywu czy jest ta sama odleglosc.?
po tym tescie bedzie wszystko jasne , najprawdopodobniej Twoje problemy nie sa kwestia puszki.
Ostatnio edytowane przez Bechamot ; 29-07-2012 o 18:41
Coś jest na rzeczy mój EF 85 1.8 leży nie używany bo tragicznie działa z 5dmk2, myślę by go sprzedać (na 40d i 50d i 7d) było super, natomiast 24LII i 50 1.4 działają bardzo dobrze.
Magia zdjęć
a co za problem dostroic ?
dla stalki da sie to zrobic idealnie.
bez dostrojenia szansa ze wykorzystujesz mozliwosci obiektywu w 100% jest niewielka.
Nie mam ani jednego obiektywu , ktory nie wymagalby dostrojenia , wychodzi to przy dokladniejszych pomiarach , na oko to nie zawsze twidac.
Dlaczego mialbym miec taki pech ze zaden z moich obiektywow nie podchodzi bez dostrojenia a u innych mialoby byc nagle inaczej i zaden nie wymagal microtuningu.?
RadoCanon na twój problem z AF jest tylko jedna rada, zew. lampa błyskowa
tzn może ustawić w manu aparatu ( chodzi mi o ? cnf ? czyli zaawansowane), że lampa daje tylko przedbłysk do pomiaru, ale nie błyska, ustaw sobie to w skrótach i w zależności od sytuacji wł/wył
jak nie pomoże to tylko cos ze stajni N
u kumpla to działa i jest zadowolony
napisz jak sie spradza tobie
- - - Updated - - -
ten aparat tak ma i trza to zaakceptować![]()
x pro2/ 23/ 56/10-24/
Ja mam 5dII oraz 40D.
U mnie 5d wcale nie jest tak mulowate piszesz, roznice sa na bocznych punktach gdzie w ciemnicy AF moze nie trafic ale na pewno nie jest wolniejszy od tego z 40D (zwlaszcza na centralnym). Co innego wspomniany juz tutaj wczesniej shutterlag 40D wyraznie lepsze pod tym wzgledem.
R6 + S17-35 + 24-70/2.8 + 50/1.8 + 85/1.8 + 70-200/2.8
Ex Sony a6500, 70D, 40D, 30D
masz odpowiedz na swoje pytanie. wszystko jasne , jest jak mozna bylo przypuszczac.
najprawdopodobniej nie jest to kwestja regulacji silnika - w ten sposob sygnal z tego obiektywu jest identyfikowany przez matryce ukladu AF. Moznaby to latwo skompensowac elektronicznie , ale na razie canon nie dal nam takiej mozliwosci.
(uklon do niezaleznych programistow)
Mozesz sie o tym latwo przekonac jesli przejdziesz na MF i sprawdzisz w celownika na tej zielonej diodzie potwierdzenie odleglosci. bedzie sie swiecic tez dla roznych odleglosci na roznych ogniskowych - a wiec centrala dostaje sygnaly z obiektywu , ktore tak interpretuje i wysyla odpowiednie polecenie do silnika - ten wykonuje tylko to co mu centrala nakazala.
Nie wiem czy Ci to usuna w warsztacie - watpie. Mozna najpierw omowic problem z mechanikiem , ktory zrozumie o co chodzi i bedzie wiedzial czy sie da , czy nie . To nie jest kwestia regulacji silnika. Niestety wiekszosc tych obiektywowo tak ma , o czym wlasciciele nie wiedza , lub nie chca wiedziec i sadza ze jedna poprawka w microtuning usuna problem.
Microtuningiem nie da sie tego usunac.
Co mozesz teraz zrobic:
1. zrobic dokladny microtuning dla 70 mm - najprawdopodobniej poprawka nie bedzie konieczna , albo niewielka , ale zrob to dokladnie - Bron Botze na te idiotyczne tabelki krazace po sieci - pod katem 45 cm z odleglosci 30 cm . Dokonaj justacji z odleglosci ok 2 - 3 metrow. TO JEST NAJWAZNIEJSZE. Zapamietaj konieczna wartosc poprawki
2. Zrob justacje dla 24 mm , najprawdopodobniej konieczna bedzie poprawka in minus. Zapamietaj te wartosc tak dlugo , jak dlugo posiadasz ten obiektyw.
masz teraz dwie metody pracy tym obiektywem na af:
1. jesli pracujesz na ogniskowych ok 24 mm nalezy zastosowac aktualna poprawke dla 24 mm , jesli ok 70 mm musisz zmienic poprawke. Dla ogniskowych posrednich ok 40 mm - posrednia wartosc poprawki , Jest to cholernie niewygodne , ale jesli chcesz af tak trzeba zrobic - dla ogniskowych skajnych kazdorazowo wprowadzac aktualna poprawke. Pracuje sie tak fatalnie , ale jesli nie zmienaisz ogniskowej da sie pracowac szybko i dokladnie. Jesli zastosujesz jedna posrednia poprawke to dla otwartych przyslon moze blad okazac sie za duzy aby pokryc przez GO konieczny zakres odleglosci , to moze pomoc dla przyslon rzedu 5,6 i wiekszych ( kosztem rozdzielczosci )
2. Zastosowac poprawke wylacznie dla 70 mm ( to moze byc zero )
rozdzielic funkcje AF od spustu migawki , czyli ostrzyc na AF przyciskiem z prawej strony u gory z tylu obudowy.
na czas ostrzenia przestawic ogniskowa na 70 mm , wyostrz na AF oddzielnym przyciskiem , nastepnie po wyostrzeniu nastaw na dowolna ogniskowa jaka potrzebujesz i zrob zdjecie.
akurat w tym obiektywie zmieniajac ogniskowa nie zmienia sie nastwa odleglosci wiec tak mozna zrobic ( w innych obiektywach nastawy odleglosci odbywaja sie przez czesciowa lub calkowita zmiane ogniskowej , ta metoda nie bedzie funcjonowac)
taka jest naga prawda , to nie jest wina c5mk2 , to nie jest wina stricte obiektywu , system AF C jest ( byl?) niedopracowany .
Tak samo bedzie ten obiektyw pracowal z innymi puszkami takze c40d
Ostatnio edytowane przez Bechamot ; 31-07-2012 o 12:26
Nie rozumiem. W słabych warunkach 5D gubi się z AFem na bocznych to fakt ale tam gdzie są słabe warunki dla 5d (dla mnie to ISO pow 4000) to 40D z ograniczonym użytecznym ISO do 1600 sobie nie poradzi, nie ma bata. Miałem 40D i nie powiem był bardzo szybki ale nie dokładny 5Dii jest wolniejszy ale dokładniejszy moim zdaniem.
Druga sprawa GO na FF jest o wiele mniejsza przez co bardziej widać błędy Afu
Trzecia. 24-70L też potrafi płatać figle i obstawiał bym, że to jego wina.