Cytat Zamieszczone przez feder
A moje zdjęcia można obejrzeć tutaj. Generalnie nie ma się czym zachwycać.
Feder - milo bylo poznac, a co do zdjec to mam jedna zasadnicza uwage.
Musisz byc odwazniejszy.
Smielej podchodzic do ludzi i tym samym zyskasz ciasniejsze i mniej rozproszone kadry.

Zdecydowanie detal! Wystarczy kilka prób, zagadaj, podejdz, zrób z siebie głupka.
Bedzie zdecydowanielepiej i sam zobaczysz, ze szczegol, wąski kadr i ciasnota klatki aparatu sa najmocniejszymi elementami zdjecia.
Zachecam do podejscia blizej i ograniczenia kadrów ogólnych...

Na tym plenerze wywalono nas z 2 miejsc. Chodzilem z 'kwiatas' i 'dazz'.
Wchodzilismy na chama, portrety robotnikow to po prostu chamskie wejscie, lufa w ryja i wale. Potem pytam czy wolno. Okazlo sie, ze wszyscy chcieli, a ten gosc z palnikiem i w masce zdążył nam w 15 minut opowiedziec historie stoczni i swojej rodziny. Ponoć jego synowa to niezla hetera Ludzie potrzebuja sie wygadac. Ja stałem sluchalem, chlopaki walili foty, potem zamiana. Raz kwiatas zagadal tego goscia z piłą, a ja walnąłem portrety. Potem juz szklo, kazalem ukucnac, ukucnał, usmiechnąć sie uśmiechnął... jak na sesji

Zwroc uwage, ze ten gosc w niebieskim kasku ma na kasku odreczny autograf Jeana Michaela Jarra Chwalił sie tym, bo szefowal ekipie spawającej konstrukcje.

Takie pierdoły pozwolą Ci podejsc do ludzi. Blisko. I "strzał" między oczy