Cytat Zamieszczone przez rsaw Zobacz posta
Rozumiem twoje indywidualne rozterki co do pragnienia posiadania obiektywu 22/2 w systemie ES-F, ale podejrzewam, że nie tylko w Canonie są ludzie, którzy rozumieją, że czas lustrzanek dobiega końca i bez aparatów takich jak EOS M przyjdzie im splajtować.
to akurat jest mocno dalekie od prawdy.

ja wiem, ze media teraz bija piane wylacznie na tematy typu bezlusterkowce, czy tablety, ale lustrzanki czy klasyczne komputery trzymaja sie nadal co najmniej mocno. i po poczatkowym zachlysnieciu sie nowoscia wiele osob zaczyna odkrywac, ze wywalenie lustrza czy klawiatury i normalnych zlacz bynajmniej nie jest lekarstwem na wszelkie problemy.

lustrzanki w mainstreamie maja przed soba spokojnie jeszcze co najmniej 5 lat (a obstawialbym nawet i 10). a na dluzej to zadna z tych firm nie planuje, bo rynek zbyt dlugofalowe plany szybko weryfikuje. w zwiazku z czym... nie rozpedzalbym sie z wieszczeniem smierci tego czy owego. zwlaszcza patrzac na bezwlad korporacji takich jak Canon czy Nikon...

Cytat Zamieszczone przez rsaw Zobacz posta
Ja mając do wyboru lustrzankę i aparat bez lustra, niezależnie od wielkości sensora, mając zapewniony obraz w podglądzie bez zauważalnych opóźnień i z odpowiednią rozdzielczością (przy zachowaniu identycznych innych parametrów) nie wahałbym się ani chwili biorąc ten drugi.
ja rowniez, tylko to jest jeszcze, z roznych powodow, bardzo dalekie od wyrownania tych parametrow.

natomiast nieodmiennie - nie jestem zainteresowany zmiana normalnego dla mnie aparatu pokroju 5D/40D na mydelnice taka jak EOS M. nie chodzi tu o kwestie ideologiczne czy konstrukcyjne, tylko funkcjonalne.