Chyba jednak "do torebki" wolałbym 100D![]()
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Ostatnio edytowane przez jan pawlak ; 07-05-2014 o 06:42
puste opakowania po EF 24-70/2,8 I, 580EX, GP-E2 oraz 2 statywy i pilot RMT-DSLR2
Sony A7R Mark III,[B] FE 1.8/20G, FE 1.4/35GM, 85mm 1:1.4 DG DN, FE 1.8/135GM,
http://www.dpreview.com/galleries/51.../photos#page=1
public.fotki.com/janusz-pawlak/
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
A możesz małe podsumowanie skrobnąć na temat tych argumentów?
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
A proszę bardzo
Dywagacje czysto teoretyczne, bo tych puszek w ręce nie miałam. Analogie do mojego 400D i kumpla NEX-7.
Za Canonem :
- APS-C
- łatwość obróbki (DPP)
- kompatybilność innych gratów (szkła, lampy itp.
- cena
Za EOS-M :
- wielkość (M+22/2 mniejsze niż 100D)
- waga j.w. ("cegłę" już mam ;-))
- cena (za 100D mamy M+kit+22/2)
- malutka lampa kompatybilna z innymi puszkami
- naleśnik 22/2
Chyba jeszcze jakieś były, ale mniej istotne.
Szybkość AF jest dla mnie drugorzędna, matryce te same, kukułki nie używam, a korzystanie z LV jakoś przebolejęPodobała mi się ta puszka, ale cena na starcie była zdecydowanie wygórowana.
ja mam takie pytanie dotyczące obsługi...
w jaki sposób można zmieniać przysłonę i czas migawki bez wchodzenia do menu? (czyli obsługa manual mode)
[nie mam tego aparatu, zastanawiam się nad kupnem]