A dobór ekspozycji w Smienie Symbol jest na obrazkiZgodnie z ISO filmu ustawiamy migawkę, zgodnie z warunkami (słonko, słonko za chmurką, chmurka biała, chmurka czarna) ustawiamy przesłonę i cyk! Mamy prawidłową ekspozycję
![]()
A dobór ekspozycji w Smienie Symbol jest na obrazkiZgodnie z ISO filmu ustawiamy migawkę, zgodnie z warunkami (słonko, słonko za chmurką, chmurka biała, chmurka czarna) ustawiamy przesłonę i cyk! Mamy prawidłową ekspozycję
![]()
650D, T 12-24 4.0, S 30 1.4, S 18-35 1.8, C 70-210 3.5-4.5, C 50 2.5 macro, M42: Praktica LLC, Jupiter 9, Pentacon 135 2.8, Orestegor 300 4.0
Na szczęście we wszystkich SMIENACH były i wartości liczbowe. Moją przygodę z fotografią rozpocząłem od Smieny 2, a przygodę ze Smienami zakończyłem właśnie na Symbolu. Powiem tak, Smiena 2 to był aparat fotograficzny, a 8m i symbol to były plastikowe imitacje aparatu, choć całkiem funkcjonalne. Coś jak kartonowy model samochodu, produkcji DDR.
Nałómta siem odmieniwać kącufkuf po polskiemu!
Całkiem możliwe, ja też się nie upieram.
A co do wartości. Moim zdaniem ten Zorki/FED jeśli sprawny to może być coś wart. A Smiena to zabawka, która może mieć dla ew. kupującego wyłącznie wartość sentymentalną. To był mój pierwszy własny aparat, dostałem dawno temu w podstawówce pod choinkę. Szał.
650D, T 12-24 4.0, S 30 1.4, S 18-35 1.8, C 70-210 3.5-4.5, C 50 2.5 macro, M42: Praktica LLC, Jupiter 9, Pentacon 135 2.8, Orestegor 300 4.0
Z lewej to jest najprawdopodobniej pierwsza Zorka. Zdjęcie jest trochę kiepskie ale można rozpoznać kształt spustu migawki. FED miał troszkę inny ten element. Zależnie od stanu wartość do 100 zł. Podobny wygląd miała Zorka 2, znacznie droższa, ale miała samowyzwalacz. Tu go nie ma. Późniejsze modele już się znacznie bardziej różniły.
Fomei PRV-3 w środku EOS 50D, EOS 10D, jakieś szkła i miejsce na nowe zakupy.
Moje gnioty
Moje gnioty 2
Ok, bardzo dziękuje za pomoc !