A jeszcze jedno. Jak by Ci się na gwarancji wyrobił spust albo padła migawka to nie uważasz, że wysyłanie do serwisu na bezpłatną naprawę to zwykłe wyłudzenie?? W końcu używając aparat masz świadomość, że robiąc zdjęcia i używając go takie awarie mogą się zdarzyć prawda? Chociaż w instrukcji o tym nie ostrzegają, hmm... Możesz nawet temu zapobiec np. kupić wężyk i używać go zamiast spustu, robić zdjęcia na LV, nie uważasz? Co w takich przypadkach z Twoją elementarną uczciwością?
Jak pisałem, znajomy nie celował specjalnie w laser, co więcej nawet starał się go unikać a i tak został trafiony i używał aparat do tego do czego został przez producenta stworzony - do filmowania i użytkował go zgodnie z instrukcją i zdrowym rozsądkiem.
Więc nie róbmy zdjęć bo ryzykujemy uszkodzenie aparatu, np. wyrobienie się spustu, zerwanie migawki, urwanie lustra i jeszcze na pewno wiele innych. Użytkując go zgodnie z instrukcją i zdrowym rozsądkiem.
Z naszej winy.