Są "ekstremalnie jasne źródła światła" razem ze słońcem w angielskiej instrukcji do 60D. Ale nie odnoszą się do uszkodzenia aparatu tylko oczu.
W ogóle wszystkie te ostrzeżenia z tyłu instrukcji są pod nagłówkiem "Safety warnings" i dotyczą głównie odpowiedzialności za śmierć, poważne obrażenia i szkody materialne spowodowane użytkowaniem sprzętu. Gwarancja jest tu na trzecim planie, bo po pierwsze tak czy inaczej zawsze producent decyduje czy naprawić w ramach gwarancji czy nie, a uszkodzenia przez lasery są jednak rzadkie. Najwyrażniej szkoda na to Canonowi papieru, bo tu nie ma zagrożenia i dlatego jest to poza radarem piszacych instrukcję. Natomiast odpowiedzialność producenta za wypadki może być znacząca.
"Handling Precautions" są na początku i tam jest obok bezpieczeństwa kilka zaleceń jak uniknąć uszkodzeń. Jest o rzucaniu aparatem, zanurzaniu w wodzie, przegrzewaniu, magnesach, antenach, kondensacji, słonym powietrzu, chemikaliach powodujacych korozję, macaniu styków, rozpuszczalnikach, etc. Ani o słońcu ani o innych silnych żródłach swiatła nie ma tam absolutnie nic.
Zresztą zdjęć ze słońcem w kadrze i zdjęć tysiącwatowych reflektorów w czasie koncertów robione są codziennie setki i tysiące i nie powoduje to żadnych problemów choc są to niewatpliwie silne żrodła światła. Chodzi tu tylko o lasery.