Strona 2 z 9 PierwszyPierwszy 1234 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 82

Wątek: Uszkodzona matryca(?) w Canonie 7D

  1. #11
    Pełne uzależnienie Awatar becekpl
    Dołączył
    Jul 2009
    Miasto
    wawa
    Posty
    4 280

    Domyślnie Odp: Uszkodzona matryca(?) w Canonie 7D

    to może spytajcie żytnią co o tym sądzą???
    Nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi?
    Cham się uprze i mu daj. No skąd ja wezmę, jak nie mam!

  2. #12
    Początki nałogu Awatar adino
    Dołączył
    Jul 2008
    Miasto
    Chełmża/Toruń
    Wiek
    37
    Posty
    404

    Domyślnie Odp: Uszkodzona matryca(?) w Canonie 7D

    Cytat Zamieszczone przez Thomason2005 Zobacz posta
    Ja się spytam od innej strony: czy znacie przypadki uszkodzenia matryc w ten sposób podczas robienia zdjęć (nie kręcenia filmu)?
    tak ze zdjeciami jest identyczna sprawa też można uszkodzić jeśli w trakcie robienia zdjecia laser wpada przez obiektyw
    ____________________________________________
    Canon 5DmkIII + 5D + 350D + szklarnia i pozostałe bajery

  3. #13

    Domyślnie Odp: Uszkodzona matryca(?) w Canonie 7D

    Wszystko fajnie tylko, że mnie już gwarancja nie dotyczy bo już dawno minął rok. Co w takim przypadku? Tak czy siak musze wydać na naprawę.

  4. #14
    Pełne uzależnienie Awatar Goomis
    Dołączył
    Jun 2006
    Miasto
    Bydgoszcz
    Wiek
    34
    Posty
    1 893

    Domyślnie Odp: Uszkodzona matryca(?) w Canonie 7D

    Cytat Zamieszczone przez becekpl Zobacz posta
    to może spytajcie żytnią co o tym sądzą???
    Czasem jak czytam Twoje wypowiedzi to się zastanawiam czy w ogóle czytasz OD POCZĄTKU to co jest napisane?
    Żytnia sądzi: płać za naprawę. Masz może do powiedzenia coś znaczącego w temacie?
    5DmkIII + S14/2.8 + C35/1.4LmkII + C85/1.2LmkII + C70-200/2.8L + 600EX-RT & 580EXII + Think Tanki (Retro30, Shapeshifter, Skin Set v2) + NEC EA274WMi + Sandisk

  5. #15
    Początki nałogu
    Dołączył
    Jun 2012
    Posty
    408

    Domyślnie Odp: Uszkodzona matryca(?) w Canonie 7D

    Goomis przeczytaj ten wątek http://www.canon-board.info/pierwsza...ark-iii-85092/ to dowiesz się nowych rzeczy ehhhh ręce opadają naprawde na takich ludzi. Ja miałem to samo napisać co ty o żytniej, ale mnie wyprzedziłeś. Zgadzam się z Toba Goomis. Becekpl nabija niepotrzebnie tylko posty taka dyskusją bezzasadną
    Ostatnio edytowane przez pawelo1 ; 24-07-2012 o 21:25

  6. #16

    Domyślnie Odp: Uszkodzona matryca(?) w Canonie 7D

    Jak myślicie czy lepszą opcją będzie oddanie aparatu do serwisu w Berlinie ? Jak żytnia jest tak mało cywilizowana, naczytałem się trochę o ich serwisie to może Berlin będzie bardziej światowy i wymieni matrycę na zasadach panujących w USA ? Są tutaj może osoby , które korzystały z serwisu za granicą ? Przy okazji współczuję zniszczenia 5Dmk3...

  7. #17

    Domyślnie Odp: Uszkodzona matryca(?) w Canonie 7D

    W Berlinie skasują od razu. Na Żytniej - zależy na kogo trafisz. Jak nie masz gwarancji, to niestety, trzeba zapłacić za wymianę.


    Jak się czegoś dowiecie, to dajcie znać w tym wątku - będzie dla potomnych
    Ostatnio edytowane przez annoying ; 24-07-2012 o 23:52

  8. #18
    Obertroll Awatar Kolekcjoner
    Dołączył
    Jun 2006
    Miasto
    Pod Tatrami
    Posty
    18 709

    Domyślnie Odp: Uszkodzona matryca(?) w Canonie 7D

    Cytat Zamieszczone przez Goomis Zobacz posta
    W jakim sensie takie same? Uszkodzenie jest takie samo i powstało w podobnych okolicznościach (laser trafił na matryce przy filmowaniu). Efekt jest taki sam. Więc ja się pytam, dlaczego klienci w USA mają naprawiane na gwarancji, a w PL mamy za to płacić i to nie małą kasę? Tym bardziej, że instrukcja przestrzega tylko przed wystawianiem na długie działanie promieni słonecznych. Nie było w instrukcji żeby uważać na lasery to dlaczego mam uważać, a jak się zepsuje to jest wtedy moja wina? Skoro sprzęt był użytkowany zgodnie z przeznaczeniem i nie wbrew instrukcji?
    Chodzi mi tak na prawdę o coś trochę innego. Czy jakby w instrukcji było napisane o tym że takie coś może uszkodzić matrycę to już wtedy by to gwarancji nie podlegało. Trochę naciągając - jak w instrukcji nie ma, że jak naleję mleka do komory lustra to uszkodzę aparat to znaczy że mogę je spokojnie lać i mi naprawią .

    Do czego zmierzam - dla mnie korzystanie z gwarancji przy uszkodzeniu przez laser byłoby zwykłym wyłudzaniem - po prostu wiem że laser to nie żarty - nawet słaby - no ale może macie rację że nie ma co mieć skrupułów.
    "Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
    Kapitan Wagner

  9. #19
    Bywalec Awatar KrzysiekT
    Dołączył
    Feb 2009
    Miasto
    Kraków
    Posty
    141

    Domyślnie Odp: Uszkodzona matryca(?) w Canonie 7D

    Mały offtopic dla znających temat. Jeżeli taki laser jest w stanie uszkodzić matrycę, to co z oczami? Osobiście zacząłem się obawiać tego typu urządzeń, które przecież stosuje się na dużą skale na koncertach itp. Oczu ma się tylko parę, a nie trzeba mówić jakie są ważne dla fotografów.
    Pozdrawiam, Krzysztof

  10. #20
    Fotografujący Awatar michael_key
    Dołączył
    Oct 2009
    Miasto
    Stargard
    Wiek
    41
    Posty
    2 129

    Domyślnie Odp: Uszkodzona matryca(?) w Canonie 7D

    W kwestii lasera dyskotekowego jest temat na elektroda.pl, tutaj.
    To cytat z drugiego posta:

    Kluczowe znaczenie mają tu warunki. Laser za 6zł z allegro może być niebezpieczny, a laser na dyskotece może być bezpieczny. Znaczenie ma czas oddziaływania na oczy (prędkość skanowania w przypadku lasera dyskotekowego), odległość obserwatora od lasera oraz rozbieżność wiązki. Dodatkowe znaczenie ma oświetlenie zewnętrzne determinujące stopień otwarcia źrenicy oraz, że tak powiem, stan psychiczny obserwatora (obecność odruchów obronnych w reakcji na rażące światło). Jeśli laser za 6zł przytkniesz sobie do oka i włączysz, żeby zobaczyć co się stanie, to będzie on niebezpieczny. Z laserem dyskotekowym nikt tak nie robi, dlatego można powiedzieć że jest bardziej bezpieczny w pewnym sensie. Z drugiej strony ma znacznie większą moc, i wierz mi, może zrobić krzywdę, i co więcej, są takie uszkodzenia wzroku, których poszkodowany może nawet nie być świadom. Jeśli by zajrzeć sobie w taki laser z odległości pół metra to skutki mogą nie być zabawne, a jeśli skanery by się w jakiś sposób zawiesiły w momencie gdy laser świeci Ci w oko, to i z dużo większej odległości zrobi bez problemu kuku.

Strona 2 z 9 PierwszyPierwszy 1234 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •