Witam.
Lubie robić portrety i sylwetki pod słońce ( kiedy już chyli się ku zachodowi czyli w chwili obecnej około godziny 19) i tu rodzi się moje pytanie. Jak poprawić prace auto fokusa? Często aparat ustawia mi ostrość tam gdzie być nie powinna. Staram się podczas ostrzenia przysłaniać ręką słońce lub kadrować tak żeby go w kadrze nie było i przed naciśnięciem spustu ustawiać właściwy kadr- nie zawsze się udaje. Macie jakieś pomysły lub doświadczenia z tego typu zdjęciami? Może domykanie przysłony lub inne tricki?
Co do sprzętu to 50D z 28/1,8 50/1,4 i 85/1,8 ( z dwoma ostatnimi jest największy problempierwszy jakoś sobie radzi. Przysłony od 1,4 do 2,2
Pozdrawiam