proponuje obuć coś grubszego na nogi i uderzyć na cmentarze, ale te małe i stare.
pierwsza propozycja to cmentarz prawosławny na Woli (róg Redutowej i Połczyńskiej, dobry dojazd i dobry punkt do dalszej wyprawy).
jak tam jest:
więcej pstryków listopadowych jest tutaj.
jeżeli z jakichś powodów nie będzie tak super, to:
- Kavoo wspominał o jakimś cmentarzu muzułmańskim, zaraz mu zapodam temat.
- będąc na Woli możemy uderzyć w stronę Koła i torów
- jeszcze jedna opcja to wspomniane przy okazji cookina tereny fabryczne.
Ja optuję za setem max 3h, więcej na dworzu może być za dużo...