Ani plazma ani LCD. Do zdjęć tylko poczciwy CRT i tyle :P.
Dla mnie takie postawienie sprawy jest poprostu archaiczne, czas nie stoi w miejscu a technologia LCD od momentu pierwszych modeli poszła znacznie do przodu :smile:
Osobiscie pracuje na Apple Cinema 24 i nie czuje zadnych "dolegliwosci" w pracy przy fotkach.
Osobiscie pracuje na Apple Cinema 24 i nie czuje zadnych "dolegliwosci" w pracy przy fotkach.
Pozostaje jeszcze kwestia ekonomiczna. Czyli cena vs jakosc vs zastosowania.
Jak kogos stac - smialo niech kupuje plaszczaki do zdjec za > 5000 (tez tansze tez sie nadaja... tak samo jak kompakty tez sie nadaja do robienia zdjec ).