Nie chciałem odpowiadać zanim nie pomierzę kilku odbiorników. Generalnie plazma blues
Style obrazka były przestawione i TV jadł sobie 240-280W, nadmienić trzeba też, że pomieszczeniem jest raczej ekstremalnie jasny pokój, stąd pierwsze co uczyniłem, to pouczyłem domowników co to są żaluzje i jak tego używać podczas oglądania plazmy
Wybrałem tryb THX i zużycie spadło do 101-160W. Jest... no właśnie pisał o tym Kolekcjoner, jest ciemniej. MZ lepiej, biel nie jest wypalona, ale nie jest "optymalnie ładna", może to wina b. kiepskiego sygnału, którego źródło wkrótce będzie zmienione. Jednym słowem: jak masz dzieci, które lubią oglądać bajki od rana do wieczora i bardzo lubisz kłopoty kupuj plazmę. W każdym innym wypadku (jeśli masz dzieci oglądające bajki "cały dzień") polecam LCD LED, np. moje ***** Sony cośtam 710, które po optymalizacji parametrów ciągnie 65W.
Kogoś powyższy tekst na pewno rozśmieszy, ale znam przypadki kiedy bajki budzą dzieci o szóstej i TV wyłączają rodzice w okolicach drugiej nad ranem, wtedy nic nie jest śmieszne.
Wszystko powyższe mierzone chińską zabawką z Lidla.
ps. Chwilę po wyłączeniu Panas zjada jeszcze około 10-14W przez ~ 15 sekund, Sony (LED) około 10W przez 5 minut! Potem praktycznie nic (błąd pomiaru/urządzenia).