DziękujęTo rzeczywiście Giewont, a drugie to polana na Kalatówkach. Zeszło mi tak długo, ponieważ przypadłością każdego artstę jest permanentny bałagan w katalogach i ciężko dojść do czegokolwiek gdy widok do widoku podobny. A tych widoków jest sto czterdzieści i cztery.
...i żeby było nudno, to jeszcze raz Giewont
P.S.
Dziękuję jeszcze raz za zainteresowanie i komentarze.