Po pierwsze obserwując dane z Exifu dochodzę do wniosku, że przy piewszych 4 fotkach aparat jest ustawiony na Program - w Canonach z Programem jest tak, że poniżej pewnego poziomu oświetlenia (chyba jest to 10EV), kiedy używasz flash'a stanowi on główne źródło oświetlenia (czyli fill-in nie działa) i aparat nie martwi sie specjalnie o reszte kadru naświetloną światłem zastanym - ustawia wtedy warunki naświetlania tak, że najdłuższy czas to 1/60 a najwieksza przesłona to najwiekszy otwór względny Twojego obiektywu przy konkretnej ogniskowej. Używając w takiej sytuacji korekcji ekspozycji możesz tylko w niewielkim stopniu wpływać na zmiane przysłony - korekcja ekspozycji na + nic nie zmieni, gdzyż aparat nie może użyć dłuższego czasu, ani otworzyć szerzej obiektywu, zaś korekcja na minus pozwala w nieznacznym stopniu manipulować zmniejszeniem otworu względnego przysłony i uzyskać większa głębię ostrości. Jak widać więc przy poziomie oświetlenia poniżej określonej wartości i pracy w programie możliwości wpływania na korekcje są ograniczone i zazwyczaj wprowadzenie korekcji +/-2EV nie daje realnej korekcji +/-2EV. Przy takich warunkach oświetleniowych i tak zaprogramowanych parametrach pracy aparatu cała ekspozycja zależy od poprawnie użytej lampy błyskowej - w Twoim przypadku wydaje mi się, że palnik lampy został żle ustawiony i nawet spora liczba przewodnia lampy nie wystarczyła do poprawnego naświetlenia.
Ostatnie 3 fotki nie są już naświetlanie w programie - domyslam się że może to być manual, bo wartości czasu się róznią ale korekcja ekspozycji jest ciągle zero. Na zdjęciu 5 podobnie jak na zdjęciu 4 widac wiekszy udział światła zastanego, co wynika bez pośrednio ze zwiekszenia czasu ekspozycji do 1/6 (fota 5) lub ISO (fota 4) - niemniej jest to jeszcze za mało. Ostatnie dwie fotki podobnie jak trzy pierwsze są naświetlone jedynie światłem błyskowym, skąd płynie wniosek, że conajmniej od 1/30 światło zastane jest tak słabe (chociaż Tobie może się wydawać że jest odwrotnie, ale aparat swoje wie), że nie wpływa na ekspozycję więc skracanie czasu do w wartości 1/200 nic nie zmienia, bo czas migawki nie wpływa na siłę błysku flash'a (chyba że flash pracuje w trybie FP, ale to nie dotyczy tego przypadku).
Dodatkowe niedoświetlenie błyskiem może być spowodowane faktem, że w kadrze znajduje się duży element biały i jesli z niego był dokonywany pomiar, to ty musisz wprowadzić korekcję błysku na +1/+2 (ale żeby tego dokonać musisz najpierw scrackować firmware, bo 300D nie posiada korekcji flash'a standardowo uaktywnionej).
Mam nadzieję, że napisałem w miarę jasno i to pomoże.
Pozdrawiam