Witam wszystkich. Chciałbym podzielić się z wami moim problemem i prosić o pomoc. Niedawno kupiłem obiektyw sigma 20mm 1.8. Z racji tego że za oceanem taniej zdecydowałem się na zakup w B&H w NY. Szkło zamawiane przez internet (wiem, tu popełniłem błąd nie testując uprzednio). Do rzeczy...wg mnie ten obiektyw to jeden wielki niewypał. O ile z mniejszych odległości zdjęcia są w miarę poprawne (tylko powyżej 2.8, poniżej jest mydło) to z większych odległości ciężko trafić z ostrością. Wysyłałem obiektyw do serwisu sigmy i otrzymałem taki raport: "Obiektyw skalibrowano do body klienta Canon EOS 50D dla referencyjnej odległości 40X" cokolwiek to znaczy. Cały ten interes kosztował mnie ponad 100zł, gdyż to ja musiałem pokryć koszty przesyłki w obie strony??: pomimo tego że obiektyw jest na gwarancji. Nie wiem co oni tam z nim robili, jak było mydło tak jest nadal, nie wiem czy nie jest nawet gorzej. Co mam teraz począć?? Wysyłać jeszcze raz? - nikła szansa że coś poprawią, żądać zwrotu kosztów przesyłki?, odesłać z powrotem do USA z żądaniem zwrotu gotówki?- ten wariant najbardziej mi pasuję bo jak patrze na zdjęcia z tego badziewia to mnie krew zalewa. A może to ja jestem przewrażliwiony i te zdjęcia po prostu powinny takie być. Przeprowadziłem mały test, jeśli ktoś ma ochotę mi pomóc zapraszam do obejrzenia zdjęć. W pierwszej kolejności zwróćcie uwagę na test ze słonecznikami, zdjęcia były robione z różnych odległości przy różnych przysłonach (1.8-5.6), wszystkie ze statywu.
http://www38.zippyshare.com/v/6927941/file.html