No tak, tak. Ja jednak myślę, że wszyscy macie rację. Ważne by mieć 'to coś' ale papierek też robi swoje, wniosek? niech papierek robią ci, co mają 'to coś' (tak niestety nie będzie nigdy). Ja tam jestem dość początkujący, ale wydaje mi się jednak, że papierek swoje znaczenie ma i zawsze będzie miał - możemy powiedzieć, że jesteśmy fotografami, ale przecież panuje przekonanie, ze fotograf to osoba posiadająca aparat, wiec o faktycznej profesji przekona albo profesjonalne portfolio, a to tylko pobieżnie, albo właśnie papierek. Przecież na kursy może chodzić każdy, a jednak egzamin fototechnika chyba potwierdza wiedzę i kompetencję, czyż nie?

No ale pod temat, na prawdę nie obiło wam się nic o uszy? dzwoniłem tu i ówdzie ale wszędzie dostawałem odpowiedź "szczegóły jeszcze do nas nie dotarły" choć każdy potwierdza możliwość zdania tego egzaminu nawet po kursach.

Szczerze mówiąc - widziałem kilka pytań teoretycznych, wiekszość są to podstawy podstaw, ale pozostałe...? jak oni chcą, by zdał ktoś po 30h przygotowań teorii+praktyki, to na prawdę podziwiam...
Nie wydaje wam się, że to powinno pójść w tych czasach w drugą stronę...? powinni wprowadzić większy rygor, fotografem nie powinien być po prostu ktoś kto skończy szkołę i ledwo zda egzamin - spójrzcie na tych praktykantów w zakładach, nie wiem jak u was, ale dziewczyny po 2latach szkoły i praktyk zdjęcia legitymacyjnego wykadrować poprawnie nie potrafią, bo cala reszta już ustawiona i nonstop jakieś reklamacje...