Jak autor zadaje takie pytanie to moją radą byłoby porzucić taki pomysł na jakiś czas.
Prawda jest taka, że każda sala jest inna i każda będzie stwarzać jakiś problem do rozwiązania i trzeba być dobrze obeznany w oświetleniu żeby spokojnie takie problemy rozwiązywać.
Na początek jest lepiej bawić się z ETTL a jak przyjdzie czas na lampy studyjne to nie będziesz musiał już żadnych pytań zadawać... (O ile faktycznie się na to zdecydujesz )

Ostatnio podpatrzyłem fajną technikę na jednym ślubie. Jedna lampa na sankach jako wypełnienie i główna na monopodzie trzymana przez asystenta.Obie w ETTL. Asystent jest również fotografem więc wiedział jak prawidłowo ustawić lampę, żeby dać ładne i przyjemne światło.