Moja rada w sprawie lamp na weselu, lepiej by ich tam nie było. Fotografujący kontroli i tak żadnej nie będzie miał a co się naustawia to jego. Jeśli już ma czymś katować weselników to lepsza jedna systemowa na sankach lub na kablu i w ręku.
Niekoniecznie. Umiejętnie użyte dają życie zdjęciom. Jerry Ghionis w googlach ładnie pokauje co lampa może.
Janusz,
Old enough to know better - but I do it anyway.