Wychodzi mi na to, że w sumie nie odważyłem się krzyknąć: król jest nagi! Ale ktoś mnie nakieruje, gdzie się wpatrywać i szukać tego świństwa.
PS. Widocznie mam beznadziejny monitor.
Wychodzi mi na to, że w sumie nie odważyłem się krzyknąć: król jest nagi! Ale ktoś mnie nakieruje, gdzie się wpatrywać i szukać tego świństwa.
PS. Widocznie mam beznadziejny monitor.
Pstrykadełka, słoiki, staza, cztery duże koła i trzy anteny.