Między wierszami napiszę, że akurat jestem osobą uprawnioną do legitymowania :-P
A tak na poważnie, to gostek jest znany (festyn zakładowy mojego Ojca) i sam powiedział, że jak coś mam dzwonić itd.
Liczę na to, że się teraz nie będzie wykręcał. Najpierw jednak poczekam na rachunek z Żytniej.
Liczę na szybki czas realizacji, bo mój 4 letni smerf ma 22 lipca urodziny i będę zły jak sprzęt nie dotrze na miejsce.