Potwierdzam. Neoprenowe cudo Matin'a kosztowało mnie jakieś 40pln na giełdzie w Stodole. Dobrze wyprofilowany, miękki i doskonale amortyzuje, no i jest dyskretny (brak wielgachnych napisów). Za tą cenę chyba trudno znaleźć coś lepszego.
Potwierdzam. Neoprenowe cudo Matin'a kosztowało mnie jakieś 40pln na giełdzie w Stodole. Dobrze wyprofilowany, miękki i doskonale amortyzuje, no i jest dyskretny (brak wielgachnych napisów). Za tą cenę chyba trudno znaleźć coś lepszego.
Pstrykadełka, słoiki, staza, cztery duże koła i trzy anteny.