To na pewno jest jeden z powodów, ale wcale nie najważniejszy. Problemem polskich przedsiębiorców są wysokie koszty pracy i obciążeń socjalnych związanych z zatrudnieniem pracownika. Związki zawodowe mieniące się obrońcami pracowników bardzo dbają o to żeby ta opłacalność się nie zwiększała.
Pracowałem w 3 korporacjach. Dwie z nich kombinowały od razu na starcie jak tu wypłacić mi wynagrodzenie ale żeby zmniejszyć ZUS. Zaproponowali umowę o pracę w wysokości 2/3 wynagrodzenia a na resztę jakaś umowa o dzieło, która była czystą fikcją. Te tzw. "umowy śmieciowe" to jest właśnie efekt takiej polityki rządu - nieustającej reanimacji trupa o nazwie ZUS.
Rozwiązanie jest bardzo proste. Zachowując przymus płacenia składek wpłacamy je na oprocentowane konto w ZUS z którego emerytura będzie wypłacana tylko właścicielowi konta. To bardzo łatwo policzyć. Przez 45 lat lokata na 4,5% z procentem składanym, przy miesięcznych wpłatach 674zł najniższej składki daje TRZY RAZY WIĘKSZĄ emeryturę niż dzisiejszy ZUS. To właśnie jest złodziejstwo! Codziennie państwo nas okrada wypłacając z naszych składek emeryturę różnym uprzywilejowanym cwaniakom, którzy sobie idą na emeryturę po 15 latach etc. A jak zaczyna brakować kasy to robi się podwyżkę VAT do 23% i podwyższa wiek emerytalny żeby w piramidzie ZUSu było więcej płacących frajerów.