Paserstwo to kupno czegoś np. przedmiotu pochodzącego z przestępstwa. Jeśli np. aparat został przez sprzedawcę kupiony w niemieckiej hurtowni czy innego legalnego źródła, to nie można mówić o żadnym paserstwie bo sprzedawca nabył towar w legalny sposób.
Czy jak kupisz od kogoś samochód, a ta osoba nie zapłaci podatku dochodowego to znaczy że jesteś paserem?
Jeśli te "paragony" są fałszywe tzn. wystawione nie przez niemiecką hurtownię a przez sprzedawcę to tutaj raczej należy mówić o fałszowaniu dokumentów księgowych i za to jest od 3 miesięcy do lat 5- ale nie dla końcowego nabywcy a dla tego który sfałszował oraz tym sfałszowanym dokumentem się posługiwał aby wprowadzić kupującego w błąd.
Domyślam się że chcesz napiętnować nowarta, ale jednak przy publicznej wypowiedzi warto wstrzemięźliwie i z pełnym zrozumieniem używać słów "złodziej", "paser" etc.