Darx - to samo powiesz o szkole podstawowej? Wykształciło cię państwo, studia zaoczne tez istnieją na psństwowje uczelni więc dzięki temu, mogłeś wogóle studiować. Wiele rzeczy opłacane jest z podatków. Nie wiem u kogo szukałeś pracy ale myślę, że nie potrzebnie się frustrujesz całą sytuacją. A taka frustracja na pewno nie powinna być przyzwoleniem na popełnianie przestępstw typu niepłacenie podatków i ogólnej akceptacji tego faktu. Jak się ma coś poprawić inaczej? Nie podoba się kumuś w jakim kraju żyje i co ten kraj mu oferuje, zawsze można wyjechać.
Faktem jest, że można kupić w niemczech na "firmę" bez VAT (netto) bo teoretycznie dolicza się go w polsce. Niemcy, czesi i inni boją się sprzedawać polakom nawet ze sprawdzonymi papierami w ten sposób bo urząd potem ich ściga za te podatki, bo polacy kombinują. To też fakt. Są jednak miejsca gdzie przygodny handlarz może się zaopatrzyć, nie tylko w asortymencie foto, ale to ma krótkie nogi. WS w końcu znajdzie tak czy inaczej. Mam znajomego w branży maszynowej który sprzedawał narzędzie przez 1.5 roku na allegro bez papieru i okazyjnie, zdziwił się jak mu ABW "weszło na chatę" i podliczyli go odpowiednio.
Abstrahując od wyliczeń, na tym blogu przedstawiono dokładnie taki przypadek o jakim słyszałem i opisano mechanizm jego działania. Znane sa przypadki gdy kupuje się na firmę "słupa" a jak urząd wchodzi to się okazuje, że delikwent nie żyje, nie istnieje albo śpi pod mostem w kartonie. Więc obieg papierów, ślady itd oraz kombinatorstwo nie ma sobie granic. Polak potrafi. Ale do czasu. Przeglądajac strony urzędów skarbowych można czasami trafić na licytację majątków ludzi prowadzących takie przygodne interesyco łatwo potem zweryfikować przez google.
Chyba żartujesz? Jeśli Państwo wprowadza obowiązek nauczania do 18 lat to ma w tym interes. Określa jakie podręczniki i inne pomoce dydaktyczne należy nabyć drogą kupna i o ile mi wiadomo bezpłatne nie są. Do tego ten cały majdan do plecaka: ołówki, gumki myszki, zeszyty, kredki, strój na WF i biznes się kręci. Komitet Rodzicielski... A nauczanie jest bezpłatne. Tak, tak...
No i jeszcze warto zaznaczyć, że kiedyś to i kilkoro rodzeństwa po sobie przejmowało książki. Niestety komuś to mocno przeszkadzało i teraz rotacja w podręcznikach jest co 2-3lata. Więc nawet nie tyle co nie dostaniesz po rodzeństwie książki to też nawet nie odzyskasz części środków na sprzedaży...
5DmkIII + S14/2.8 + C35/1.4LmkII + C85/1.2LmkII + C70-200/2.8L + 600EX-RT & 580EXII + Think Tanki (Retro30, Shapeshifter, Skin Set v2) + NEC EA274WMi + Sandisk
Gdyby państwo poczuwało się do kształcenia, to kształciło by w takich kierunkach jakie są potrzebne, nie zaś tak jak to jest obecnie, że szkoli się wszystkich w jakimkolwiek kierunku, a potem pracy nie ma dla tak dobrze wykształconych. To, że narobiło się magistrów różnych wcale nie świadczy o tym że jest tak dobrze. ta sytuacja powoduje zwiększenie wymagań pracodawcy a to że brak w danym kierunku w jakim pracodawca potrzebuje skłania do obniżek pensji.
No ale chyba nie uważacie że na kształceniu państwo zarabia?
Problem raczej jest w tym, że to ogromna i bezwładna w swojej masie instytucja odporna na zmiany, a do tego zarządzana przez niekompetentnych ludzi co skutkuje niskim poziomem edukacji.
W innych dziedzinach jest często podobnie. Ostatnio chciałem dostać się do laryngologa - wyznaczono mi termin za ... 3 miesiące. Poszedłem do prywatnego gabinetu bo przecież nie będę czekać do września i zapłaciłem ze swojej prywatnej kasy. I za co ja płacę składkę zdrowotną?
1. znanych z forum sprzedawców gorąco polecam, nie tylko ja vide odpowiednie wątki w dziale co gdzie za ile
2. zus = piramida ponziego, dla ciekawych
3. obywatelskie nieposłuszeństwo to imo przejaw zdrowego rozsądku i jakby nie patrzeć niepoddawanie się kryzysowi
4. te bzdurki w blogu jednak szargają czyjeś dobre imię - ja bym już był na kawce u prawnika
peace
papa 5D2 | EOS R | RF 24-105 L IS NANO| Sigma 15 | EF 24 L II | EF 16-35 L II | EF 50 L |EF 70-300 IS II NANO | TS-E 24 II
Masz na myśli niepłacenie podatków?
Ja bym tego "nieposłuszeństwem" nie nazywał. Osobnym tematem jest to, że jak się patrzy na to co potem się z tymi podatkami dzieje, jak się ogląda ten muppet show w sejmie to motywacja do płacenia jest żadna i traktuje się temat jak przykry obowiązek.