Ciekawi mnie jaki argument wymyślisz przeciwko osobom, które studiowała zaocznie?
Pomijając fakt, że ten pracodawca, co tydzień wyjeżdża na urlop, w garażu ma 3 wypasione limuzyny, a w pracy go nie widać.To ze nie możesz znaleźć przcy jest wynikiem tego, że pracodawcy cięzko jest zatrudniać pracownika (czasem uczciwie) by jego przedsiębiorstwo wogóle miało rację bytu w sytuacji gdy łoją z niegop podatki o tyle większe by pokryć straty wynikające z szarej strefy.
ten argument ma tyle racji bytu ile wnioski wyciągane przez kolegę becek.pl
Jeden post, utworzony przez nieznanego studenta, w dodatku w 2012, w czerwcu. Zero odpowiedzi, zero komentarzy. Już mogłeś się posilić i poszukać artykułu ze strony jakieś gazety.
Aha, kolego becek.pl ja płace podatki, ale proszę cię nie odnos się do mnie. Nie życzę sobie i nie mam zamiaru prowadzić z tobą dalszej dyskusji.
Sent from my iPad using Tapatalk HD