100% zgoda. Czyli jest wiecej takich osób. Chociaż obecnie pracuje, to nawet te kilka lat temu miałem problem ze zdobyciem pracy. Babeczka kazała przychodzić, co 2 miesiące by po roku czasu powiedzieć "a pan sam nie może poszukać?" Zareagowalem oburzeniem, to zostałem poproszony o opuszczenie lokalu z ochrona. Bzdura jakaś. Co ciekawe w Polsce bezrobocie "spada", a tak naprawdę, to statystyka niektórych nie obejmuje.
Żyjemy w Państwie, gdzie cierpią podatnicy, broni się złodziei i trzeba kraść by mieć z czego żyć.
Sent from my iPad using Tapatalk HD