Jeden wyjazd = pół dnia roboty ? No bez przesady

Dojazdy stawiam na ok 2h/dzień, pół godziny na zrobienie zdjęcia a obróbka ? Ileż można siedzieć nad jednym zdjęciem, które ma tylko dokumentować budowę ?
Jednocześnie uważam, że oczywiście trzeba cenić swoją pracę, ale wg mnie ta kwota jest trochę wygórowana jak na nasze warunki. Niby 3 miesiące co 2 dni trzeba być dyspozycyjnym, ale co to za uwiązanie w porównaniu do np 8h/5dni. Nie jest to też jakaś specjalistyczna robota (nie ujmując tym samym).