Cytat Zamieszczone przez Bagnet007 Zobacz posta
Jeden wyjazd = pół dnia roboty ? No bez przesady Dojazdy stawiam na ok 2h/dzień, pół godziny na zrobienie zdjęcia a obróbka ? Ileż można siedzieć nad jednym zdjęciem, które ma tylko dokumentować budowę ?

Jednocześnie uważam, że oczywiście trzeba cenić swoją pracę, ale wg mnie ta kwota jest trochę wygórowana jak na nasze warunki. Niby 3 miesiące co 2 dni trzeba być dyspozycyjnym, ale co to za uwiązanie w porównaniu do np 8h/5dni. Nie jest to też jakaś specjalistyczna robota (nie ujmując tym samym).
A co mają powiedzieć szkolący się pracownicy np. w firmach informatycznych, które przez pierwsze 3-6 miesięcy mogą tylko jeździć po nudnych szkoleniach, mieszkać i jeść w hotelach na koszt pracodawcy i jeszcze dostawać za to normalną pensję? Bez kitu, uwielbiam czytać takie wątki, żeby poczytać różne mądrości wannabe specjalistów. 18 tysięcy za trzy miesiące pełnej dyspozycyjności, pracę i koszty dojazdów to nie wydają się być za duże pieniądze. Moim zdaniem takie akurat, jeszcze do ewentualnego stargowania 2-3 tysięcy w razie potrzeby.