Może inaczej: taki wyjazd, choćby to było dwie godziny, rozwala ci praktycznie pół dnia jeśli nie cały dzień. Bo popatrz na to z tej strony - co w tym dniu jeszcze uda ci się zrobić (zawodowo)?
Jakie 6 tysięcy za miesiąc pracy? To nie jest kwota równoważna z tym co typowy etatowiec dostanie co miesiąc "na rękę".
Na podstawie realnych stawek płaconych, choć w branży zupełnie innej.
Zresztą - kolega Joshec wyliczył ci to wg tej twojej stawki i wyszło całkiem podobnie (ja w tych 1,50 za km uwzględniam już fakt, że samochód sam na miejsce nie dojedzie).