Znaczy te dyskusje tutaj to na poważnie? Myślałem, że ten problem był rozstrzygany na lekcjach fizyki (w moich czasach), w szkole podstawowej. Tak tylko zapodam, że robiło się wtedy doświadczenia z pryzmatem i skierowanym na niego strumieniem białego światła... Wnioski były zapisywane w zeszytach. Może warto do nich sięgnąć?