A co powiesz o świetle o długości fali przekraczającej możliwości ludzkiego oka lub naszych ułomnych narzędzi? Mój 400D "widzi" sporo mniej niż super hiper sprzęty, ale też ma dużo lepszy "wzrok" od mojej komórki ;-).
Dyskusja jest czysto akademicka i dla ludzkości raczej większego znaczenia nie ma.
Jak się tak dokładniej zastanowić to mnie jako entuzjastę fotografii zaczyna nurtować pytanie: Czy istnieje coś takiego jak fotografia czarno-biała ? Miliony, a może nawet miliardy ludzi na świecie żyją w błędnym przekonaniu, że TAKChociaż z drugiej strony, jakby reprodukować obrazki na jakiejś starej kiepskiej kserokopiarce...
Ale z drugiej strony... przecież kserokopiarka nakłada czarny pigment tam gdzie coś widzi, a nie daje nic gdzie jest biało![]()