Mówiłam, że mi wstyd. MÓWIŁAM?!
Mi się z takim takim o wózeczkiem skojarzyło, co się czasami widzi na zawodach, że on goni konia i błyska. Jakieś takie skojarzenie, ze koń w galopie i coś tam...no dobra, z głupoty się nie wytłumaczę.