Kiedyś w "Drodze" wspomniałem że ludzie nie patrzą na zdjecia, tylko patrzą na zdjęcia Sergiusza. Doszukują się trzeciego i czwartego dna, gdy przesłanie jest banalne, jednoznaczne. Rytmy kompozycja(książkowa) i jego spojrzenie na świat. Co może być nie zrozumiałe w zdjeciu gdzie np widać znak "zakaz parkowania" z autami w tle? Albo w zdjęciu nagiego wędkarza ze wzdrygniędą niewiasta przepływająca obok :-D
Może ta przyziemność tak ludzi rozczarowuje, nie wiem.