Jest to raczej wada konstrukcyjna i powinna być naprawiona za darmo. Jak nie to nie naprawiaj, bierz ekspertyzę i możesz się domagać od sprzedawcy zwrotu kasy, ponieważ odpowiada on również za wady ukryte sprzętu który sprzedaje. (znaczy o ile udowodnisz mu, że problem był obecny w momencie sprzedaży - tu musisz już rozmawiać z serwisem, który na razie stwierdził usterkę). Poza tym ja bym się nie zastanawiał tylko słał na Żytnią na ekspertyzę i już. Zobaczysz co odpiszą. Zawsze masz w zanadrzu ekspertyzę z serwisu we Wrocławiu. Ekspertyza nic nie kosztuje (no tylko kuriera w obie strony).