P.S. teraz to już raczej na 1Dx.
Pierwsze o co mnie facet zapytał, to o to, czy mu nie sprzedałbym mojego 50D. Ale ja jakoś nie chcę się go pozbywać, bo używa go moja żona a i ja czasem potrzebuję cropa do przedłużenia ogniskowej. Zresztą na różego rodzaju wycieczki zabieram 50D + 18-200 jako zestaw uniwersalny do uwiecznienia chwil, na odbitkach 10x15 i tak nikt nie zauważy, że nie jest to FF + stała eLka.
Chodzi mi konkretnie o 650D i 60D, proszę zatem nie proponować nic innego. Tu jest dylemat, te 500pln różnicy w cenie nie ma znaczenia, bardziej sens zakupu starszego aparatu z wyższej półki czy młodszego z niższej. Jak ma się jakość obrazka i używalne ISO, funkcjonalność jest za 60D.