Ja kupiłem fader od hamy ale żeby nad ranem "wygładzić" wodę (bo o to Ci pewnie chodzi) potrzebowałem dodatkowego filtra nd.
W tym przedziale cenowym nie ma co liczyć że nie będzie żadnych przebarwień (są lekkie) ale ze względu na odrealniony charakter takich fotografii mi to nie przeszkadzało. Jeśli jesteś purystą i marzy ci się 100% odwzorowanie barw to z tym budżetem możesz od razu zapomnieć. Podobno najlepszy jest fader z LCW ale że nie miałem go w rękach nie potwierdzę Ci tej informacji.