STF - ZPAF Katowice - wystawa

[tdfoto]

W dniu 08/02/2006 o 18-00 odbedzie sie II wystawa Sląskiego Towarzystwa Fotograficznego. Miejsce ZPAF ul Warszawska 5. Zaraz przy rynku

[mruczek]

Czy to jest w tym samym miejscu, co giełda fotograficzna?

[tdfoto]

Czy to jest w tym samym miejscu, co giełda fotograficzna?

TAK tam dokładnie;-)

[Zaku]

czy dobrze czytam i rozumię , że w Katowicach jest jakaś giełda foto ?


Może odrazu spytam czy jest Ktoś z Rybnika lub Gliwic ?

[thorin]

czy dobrze czytam i rozumię , że w Katowicach jest jakaś giełda foto ?


Może odrazu spytam czy jest Ktoś z Rybnika lub Gliwic ?

Zaku nie ma sie co ekscytowac, koledzy uzywaja eufemizmow to co oni zwa gielda foto to dwa stoly zastawione gruchotami za ktore chca niesamowite pieniadze a ja jestem z Bierunia

[tdfoto]

Zaku nie ma sie co ekscytowac, koledzy uzywaja eufemizmow to co oni zwa gielda foto to dwa stoly zastawione gruchotami za ktore chca niesamowite pieniadze a ja jestem z Bierunia

No nie jest to STODOŁA .... ale zawsze mozna cos znalezc tudziez towarzysko porozmawiac i jest to giełda sprzetu a nie spotkanie hurtowników np Canona czy tez importerów :-D :-D :-D

[Zaku]

było by zbyt pięknie :-D
ale może jak czas pozwoli z ciekawości się wybiorę, zwęszyć sprawę

[mruczek]

Zaku nie ma sie co ekscytowac, koledzy uzywaja eufemizmow to co oni zwa gielda foto to dwa stoly zastawione gruchotami za ktore chca niesamowite pieniadze a ja jestem z Bierunia

Pewnie jakbym mieszkał w Bieruniu i miał do Katowic 2 dni jazdy, to też bym narzekał
Ale tak na serio, trudno mi coś powiedzieć o Stodole, ale wybór jest całkiem spory. Giełda odbywa się w każdą pierwszą niedzielę miesiaca, czyli wypada teraz, 5 lutego.

Co do wyboru, owszem jest troszkę siana i pachnie wiejskim targiem, ale jest w czym wybierać. Mozesz tam spotkać kilku ciekawych ludzi. Nie chcę tutaj nikogo reklamować, ale jest tam pewien hurtownik, co sprzedaje chemię i negatywy. W Sosnowcu ma olbrzymią (w pewnym sensie, oczywiście)hurtownię w/w produktów. Ilford i Kodak i Tetenal. Sporo ludzi przujeżdza z Krakowa. widać to po tablicach rejestracyjnych...

[thorin]

No nie jest to STODOŁA .... ale zawsze mozna cos znalezc tudziez towarzysko porozmawiac i jest to giełda sprzetu a nie spotkanie hurtowników np Canona czy tez importerów :-D :-D :-D

Pewnie jakbym mieszkał w Bieruniu i miał do Katowic 2 dni jazdy, to też bym narzekał
Ale tak na serio, trudno mi coś powiedzieć o Stodole, ale wybór jest całkiem spory. Giełda odbywa się w każdą pierwszą niedzielę miesiaca, czyli wypada teraz, 5 lutego.

Co do wyboru, owszem jest troszkę siana i pachnie wiejskim targiem, ale jest w czym wybierać. Mozesz tam spotkać kilku ciekawych ludzi. Nie chcę tutaj nikogo reklamować, ale jest tam pewien hurtownik, co sprzedaje chemię i negatywy. W Sosnowcu ma olbrzymią (w pewnym sensie, oczywiście)hurtownię w/w produktów. Ilford i Kodak i Tetenal. Sporo ludzi przujeżdza z Krakowa. widać to po tablicach rejestracyjnych...

Panowie, nie chcialem byc zle odebrany, owszem ze na chemie i negatywy w dobrych cenach mozna liczyc, ale jak pytalem ile za eosa 100 sobie zycza to ich odpowiedz mnie wbila do ziemi, 800 zl ? to chyba jakies zarty sa, poza tym cyfrowek prawie zadnych tam nie uswiadczysz, jest jeden gosc ktory ma cyfrowe lustra Canona i zawsze siedzi pod oknem, ale nie tego sie spodziewalem po gieldzie foto... zadnych dobrych szkiel zadnych profi body w dobrych cenach, allegro jest konkurencyjniejsze, i jest codziennie. Zyczmy sobie takiej gieldy jak w stodole... co do zarzutow na temat mojego miasta postaram sie nie przytaczac co moi krajanie sadza na temat sosnowca bo zasluzylbym na bana alejakos dziennie jestem w katowicach i moje miasto nie nalezy do wschodnich rubiezy chaosu...

EOT

pozdrawiam
krzysiek

[mruczek]

Wiem, co Twoi krajanie mówią o Sosnowcu, bo codziennie muszę pokazywać paszport przekraczając Brynicę...

Nie no, o Bieruniu złego słowa nie mogę powiedzieć...

Co do giełdy. Towar przywożą taki, jaki schodzi im. Nie bedą wozic czegoś, co nie schodzi. kazdy chce dotknąć, popatrzeć, ale nikt nie kupuje.

Swoją drogą, nie dziwię się. Giełda mieszcząca się w zwykłym mieszkaniu zaadoptowanym na potrzeby "giełdy". Zawsze tam jest duszno, ciasno, i parno. Zero wentylacji i do tego ten starszy Pan sprzedający bilety.Ten to ma tempo...