Gdybyś podpisał, że to zdjęcia z egzotycznego kanionu a nie zdjęcia hemoroidów to kto wie jakich zachwytów mógłbyś się doczekać (tzn. ja wiem).
Co do zdjęć ślubnych - niewiele mogę powiedzieć, jestem lamerem. Podoba mi się bukiet panny młodej, rażą mnie pustawe kieliszki na imprezie. Mój typ - zdjęcie nr 14
EDIT:
przepraszam - nr 16.