Mam 60D. Niedawno stałam przed dokładnie tym samym wyborem. Wygrała sześćdziesiątka z dość prozaicznych powodów: jest lżejsza (a ja jestem nieweilkim kobieciem ze słabymi ramionami) i ma uchylany wyświetlacz (przydatne w makro, ok. 70% moich zdjęć).

Bezprzewodowe sterowanie lamp ma i 60D, na 100% EX430 da się zdalnie sterować. Nie ma joysticka, ale ma 8 kierunków strzałek na kółku nastaw. Czyli podobnie.
Fajnie, że nie podzielasz opinii "7D jest lepszy, bo jest lepszy" Jakbym teraz miała wybierać między tymi modelami, a oba byłyby w tej samej cenie, to i tak wybrałabym 60D. I po przesiadce z 400D jestem bardzo zadowolona. Niesamowity przeskok na jakości zdjęć i zdecydowanie wyższy komfort pracy.