Święte słowa! Zawsze mówiłem, że jedynym kryterium piękna są pieniądze i należy olać tą całą muzykę i słuchać Dody (lub z tamtej strony Biebera), bo przecież mają pełną kieszeń.
Podobnie nie należy broń boże ufać własnym gustom czy oku, tylko najpierw patrzeć, czy się sprzedało. Jeśli się sprzedało - znaczy dobre, a jak drogo - znaczy świetne.
Święte słowa, a jakie mądre przy okazji!