Miałem, wbudowaną obutą w biały dyfuzor. Czasami z niej korzystałem biorąc pod uwagę konieczność przekadrowywania ujęcia celem pozbycia się paskudnego cienia. Bardziej jednak przydawała mi się wiecznie włączona wielka lampa ledowa kamerzysty.
Nie rozpędzaj się: 75% zdjęć skasowałem, a z tych co zostały części daleko od ideału. Moim zdaniem tandem 60D + 24-105 to świetny sprzęt, a jak się trochę pomyli można to próbować naprawić wywołując raw'y (bo jpg'i absolutnie mi z tej puszki nie leżą). Kolejną rzeczą jest punkt odniesienia: celowo napisałem "fachowiec", bo koleś był wqrzajacy i obok kamerzysty był chyba najbardziej widoczną postacią na imprezie. Osobiście wykopałbym go za drzwi po 10'u minutach. Dodatkow sprzet z wyższej klasy wcale nie pomógł mu w wykonaniu super-fotek.
Niestety nie ...