2 pucha to podstawa przy pracy ze stałkami. I tak często trzeba kombinować, na którym body wymienić szkło, żeby na tym drugim mieć zawsze na wszelki wypadek odpowiednia ogniskową w razie gdy coś się będzie działo. Staram się nie dopuszczać do sytuacji, aby mieć jednocześnie fiszaja i 135mm na 2 body. To ryzyko. Przy jednej puszce, trzeba by znacznie bardziej uważać.
Mogę Ci polecić taki zestaw jak ja mam, choć myślę, że możesz śmiało zostawić C85 1.8 zamiast brać Sigmę. Sigmę 85 mogę polecić, chociaż to jest trochę półśrodek. Ani nie ma takiego AF jak Canon 85 1.8 ani światła 1.2. Optycznie jest doskonała – ostra ładne kolorki i AF też dość celny, ale to takie uniwersalne szkiełko chcące zastąpić i 85 1.8 i 85L – a tak się nie da, bo to obiektywy do zupełnie innych zadań. Sigmy 35mm nie miałem. Wiem, że opinie są całkiem ok., ale dla mnie akurat priorytetem jest AF w reportażu, a ta ogniskowa u mnie częściej używana jest jednak do repo niż do portretów, a tutaj AF jest podstawą.
2 szkła to za mało. Musisz mieć jakiś standard IMHO – albo będzie to 50tka ablo 35tka, ale dziura między 24 a 85 jest za duża. Między 35 a 85 – da się przeżyć, choć są sytuacje, kiedy 50tka by się przydała, bo na 85 jest za ciasno a 35tka za bardzo przerysowuje i nie zawsze dobrze to wychodzi. Z 24ką natomiast będzie problem na sali czasem – sufit włazi na zdjęcia – lepiej się sprawdza przy bardziej kreatywnej fotografii z bliska na sali czy fotek z lampą na drugą kurtynę niż łapanie dalszych kadrów jak dla mnie, ale każdy lubi co innego. Masz jeszcze ewentualnie 28 1.8, ale wtedy lepiej mieć 50tkę zamiast 35tki, czego raczej nie polecam 
pozdrawiam