Sprzęt do ślubów cz. III

[adino]

A na serio, to poprzednia (góralska chata?), nie była taka zła. Dorzuć kilka luster wielkości dziecka, sufit na różnych wysokościach, i szmaty imitujące "coś", kolory rgb, pomysłowość Polaków nie ma granic.

ja nigdzie nie napisałem że była zła to było w kontekście białych ścian ale wracając do "stodoły" to sala klimatyczna ale źle zagospodarowana brakowało właśnie jakiś luster, oświetlenia nie mówiąc o zapleczu kuchennym i sanitarnym :P fajne klimatyczne zdjecia wychodzą ale jak ktoś nie ma jasnych szkieł to trzeba podpiąć lampe i się męczyć :P

Lustra byly na scianach, filary byly z luster, byly wszedzie!

wow nie no to już wtedy człowiek bardziej skupia się na byciu niewidocznym niż nad konkretnymi ujęciami z tymi filarami to przesada :P