Sprzęt do ślubów cz. III

[Mad_Mac]

Do sądu ale to chyba tylko w momencie kompletnego niewywiązania się z umowy, a raczej nie tego, że zdjęcia się nie podobają

Zdziwil bys sie jak bardzo mozna spaprac fotki. Bylo o tym glosno w UK jakis rok, dwa temu po jednym slubie

[mirasb]

Witam
Wprawdzie już kilkukrotnie była o tym mowa , ale zgadzam się z tym w zupełności , że do wykonania reportażu ślubnego wystarczą 2 lustra , 2-3 obiektywy (wg preferencji) + lampa + (karty, futerał, baterie, ładowarki itp.) + nieco doświadczenia w fotografii. Koszt całości spokojnie zamyka się w 10.000zł.
Czasem nie wystarczą 2 aparaty i dobre szkła na wykonie reportażu.
Fotograf był nieźle przygotowany do pracy a jednak się nie udało , chociaż ciekawy jestem czy sesję dokończył....
Wpadka fotografa

Pozdrawiam
Mirek

[Mad_Mac]

Na dobra sprawe sluby mozna zaczac ze znacznie mniejszym budrzetem.
Na dobra sprawe 40d + 400d + 17-50 2.8 do tego jakas staleczka 35mm albo 50, lampa i z 3-4 karty. No i duzo checi.
Czy to naprawde tak duzo?

Troglodyta.
Moim zdaniem starczy w zupelnosci. Generalnie jako ze mam jasne szkla uzywam lampy tylko do doswietlania na -1-2EV od sufitu.
No i wiadomo jak sie robi imprezke noca to bez lampy nie da rady. Ze swojego doswiadczenia uwazam ze 430 w zupelnosci wystarczy. Nigdy mnie nie zawiodla ani nigdy nie jechalem na pelnej mocy.

[obcy21]

w kościele mało co używam lampy, robię na zastanym. plener czasami przez parasolkę błysnę, na zabawie weselnej zależy od warunków panujących na sali. mi 430ex2 spokojnie starcza, a teraz kupuję drugą na plenery.

[troglodyta]

Witam.

Skasowałem poprzedniego posta bo się 4 razy kliknęło za dużo a z edycją sobie nie poradziłem
Więc powtórzę:

Zmienię trochę temat, chodzi mi głównie o lampy błyskowe. Czy Speedlite 430EX wystarczy do fotografowania ślubów, czy może ona być ewentualnie jako druga lampa. Przy braku 580EX, która kosztowała ok 1,6 k to cena 600EX skłania do szukania tańszych rozwiązań. Drugie pytanko dotyczy żywotności lamp błyskowych a mianowicie ile ślubów średnio można taką lampą (580,600EX) zrobić zanim się skończy i trzeba będzie zakupić nowy egzemplarz? Oczywiście pytam tych, którzy używają dość często lamp błyskowych, bo wiem, że można zrobić cały reportaż z tego dnia bez lampy na samych jasnych "stałkach".

Dzięki za odpowiedzi

[KrzysiekT]

Lampe warto kupić raz a dobrze - kup 580EX II, mocy pod dostatkiem, i szybko się ładuje. Nie wchodziłbym w 430. Lampy nie trzeba wymieniać całej jak się zużyje, wystarczy wymiana palnika za 200 zł w serwisie, profilaktycznie raz na sezon, może nawet dwa - zależy jak często używasz i ile ślubów masz w sezonie. Ja dużo błyskam na plenerach i przy tańcach, i wymieniam sobie sam raz na rok. Palnik 50 zł na allegro. Jak masz ograniczony budżet rozważ zakup używanej w idealnym stanie + wymiana palnika na wszelki wypadek.

[BeatX]

na wesela/repo w zupelnosci wystarcza 430ex.
na plenery jak chcesz blyskac w pelnym sloncu to 430ex daje za malo mocy, trzeba cos przynajmniej pokroju 580ex, albo jakiegos studyjnego killera.
natomiast jak chcesz sobie blyskac w plenerze po zachodzie slonca to 430ex styka w zupelnosci (malo kiedy wykorzystuje sie pelna moc lampy)
reasumujac: 580ex to tylko jak ma sie zajawke ze strobingu w pelnym sloncu, i tylko wtedy.
w kazdych innych warunkach mocy blysku z 430ex starczy az za bardzo (pomijam swiecenie w studio, to to zupelnie inna bajka)
lepiej kupic jasna stalke + 430ex, niz obojetnie jakiego zooma f/2.8 + 580ex.

amen ;]

[liquidsound]

Mam obie lampy, używam 580 bo dużo szybciej wprowadza się korektę mocy błysku pokrętłem. W 430 jest to upierdliwe bo te przyciski są tragiczne.

[crazy]

Ja swoja 580EX mam już chyba ze 3 lata i nadal działa. Błyskam wtedy kiedy musze(wesele), plenery zawsze więc lepiej dołożyć i kupić porządną.

[Merde]

Mam obie lampy, używam 580 bo dużo szybciej wprowadza się korektę mocy błysku pokrętłem. W 430 jest to upierdliwe bo te przyciski są tragiczne.

To może pora odkryć możliwość korekty błysku z poziomu korpusu? ;-)